Robi się ciepło a my robimy już letnie porządki. Wszystko idzie dobrze ale patrzymy na okna i odechciewa się nam całej pracy. Mycie okien jest jedną z najtrudniejszych i czasochłonnych prac w domu.
Ale nie była bym sobą gdybym nie wtrąciła swoich pięciu groszy w ten temat. Nie lubię marnować czasu na sprzątanie. Jednak uwielbiam go mieć. W takich chwilach cieszą się z łatwych i wypróbowanych trików.
Jak myć okna, i tu prace dzielimy na trzy etapy:
1. mycie
2. wycieranie do sucha
3. nabłyszczanie
1. MYCIE
Myjemy płynami do mycia szyb. Ja nie lubię tych ze sklepów bo zostawiają smugi. Więc rozwiązaniem jest zrobienie ich samemu.
Pomoc:
- płyn z octem (1:1)
- płyn z cytryny (3litry wody, sok z 2 cytryn przelany przez sitko)
- zmiękczacz do prania (3 litry wody + mała nakrętka płynu do zmiękczania tkanin)
- gorąca woda + szmatka z mikrofibry
2. WYCIERANIE DO SUCHA
I to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Wycieramy ręcznikiem papierowym bardzo zbitym, te puszyste zostawiają smugi. Dobre też są pieluszki tetrowe albo stara bawełniana koszulka.
3. NABŁYSZCZANIE
W tym przypadku radzę użyć skarpetki bądź rajstopa z lycry. Szybo usuwamy ostatnie niedoskonałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz