Wieczne nudności
Niestety wiele kobiet w ciąży uskarża się na nudności albo na sam widok jedzenia, zapach czy nawet przez samą myśl o tym że muszą coś przekąsić. Niestety jest to normalne. Wpływ na taki stan rzeczy mają hormony a raczej ich ogromna burza na początku ciąży więc niestety nie wiele da się poradzić. Natomiast to też nie znaczy że nie można załagodzić objawów. I oto kilka przydatnych rad (POTWIERDZONE NA MOJEJ OSOBIE NIE DAJE GWARANCJI SKUTECZNOŚCI WE WSZYSTKICH PRZYPADKACH).
1. Woda i inne napoje to podstawa.
Organizm niestety przez częste wizyty w łazience może tracić dużo wody i elektrolitów. Braki te należy uzupełniać mimo czasami wielkiej niechęci. Od samego picia jet ci niedobrze? Rozumiem, pij często po 2-3 łyki ale rób to. Zdarza się również że czujecie ze woda wam nie służy. Wtedy należy pokombinować z napojami. Może woda gazowana, albo smakowa bądź jakiś sok albo sok z babcinej spiżarki. Nie bój się że smakuje ci teraz zupełnie co innego i nie martw się o figurę kilka kalorii nie szkodzi tobie ani dziecku a przynajmniej uzupełnisz trochę elektrolitów.
2. Masz ochotę to to bież.
Jak już wcześniej wspomniałam pij i jedz to na co w danej chwili masz ochotę. Nie rób ogromnych zapasów. Ty albo twój partner róbcie zakupy codziennie dzięki temu nie będziesz wiele wyrzucać i zawsze będziesz miała w lodówce świeże to na co masz ochotę. To nic dziwnego że jednego dnia lubisz banany a następnego dnia nie możesz na nie patrzeć. Nikt a tym bardziej ty sama nie możesz mieć do siebie o to żadnych pretensji. Takie twoje prawo :).
3.Ogranicz smażenie a najlepiej wyeliminuj.
Tak zapach smażonego doprowadza o mdłości czasami przeciętnego Kowalskiego a co dopiero kobietę która zaczyna czuć jak istny pies policyjny. Staraj się gotować normalnie czy na parze a nawet dusić, potrawy w ten sposób przygotowane mają wiele zalet. Dobrze doprawione lepiej smakują,są mniej kaloryczne a dodatkowo zdrowsze. Niby oczywiste ale z czasem rzeczywiście człowiek nie chce jeść więcej tego ociekającego tłuszczu.
4. Internetowe wszystko wiedzące
Sadze że to najważniejsze gdyż w dobie internetu bardzo sugerujemy się tym co na różnych dziwnych forach piszą inne kobiety. To co pomoże jednej nie musi działać u innej. Więc nie wierzcie w leki cud bo takich nie ma. Najlepiej dobrze rozpoznawać woje ciało i wsłuchiwać się w jego potrzeby. Nie da się czasami przejść tego pierwszego trymestru bez boleśnie ale niedogodności można zmniejszyć a to już dużo. Nie masz na coś ochoty to nie nie zmuszaj się na siłę, powoli i bez pośpiechu a samo przejdzie.
